Grafit84

Skośna

ej... kolego...
może miałbyś ochotę zapsokoić spragnionych fanów? Wink

mihau

ej...koleżanko - miałbym ochotę...tylko trochę mi brakuje weny i czasu :(

Zbieram się i zbieram w sobie...ale...
No postaram się wytężyć mózgownicę i coś wysmarować.

czarnanna

ej, koleżanko skośna nie martw sie mihau już coś dla nas skmini, tak wiesz, na prezent pod choinke.... jeszcze tylko ze 2 miesiące do świąt Very Happy

mihau

Proszę - wystarczyło trochę cierpliwości. 2 miesiące i komiks już jest Wink

Gość

już myślałam ze się nie doczekam! całe szczęście że nie wykasowałam adresu z ulubionych:)

GadameR

Piękny ten rysunek. piekny. Jak Miś.

L.

czarnanna

piękny, i to love gdzieś na ścianie,.... no poprostu jakby mihau się zakochał Very Happy

naprawde, w tym odcinku jest coś, czego jeszcze w innych nie było, ślicznie

mihau

Fakt faktem - miło mi się rysowało ten komiks i jestem z niego cholernie zadowolony (zwłaszcza z estetyki - ach ta skromność). Zobaczymy jak to dalej pójdzie...

:) · Gość

Kimże jest ten anioł? Smile

mihau

Powiedzieć nie mogę, bo wyszłoby, że wiem Wink

ale spekulacje i przypuszczenia są mile widziane (a zresztą - anioł nie jest nikim konkretnym - ma przede wszystkim symbolizować)

Gość

Hej hej, ale napis LOVE nie świadczy o niczym :>?

mihau

oj tam taki ledwo widoczny napis Wink

No na pewno o czymś świadczy. Wysoce koreluje z całościową wymową odcinka. Tak samo jak dziura w głowie Henryka, zroszone krwią anielskie skrzydła i samo to, że pojawiająca się dziewczyna jest aniołem. Ich dialog też jest związany.
Generalnie ten odcinek ma bardzo konkretny temat.

:) · Gość

Piękny ten Twój anioł. Oby Cie motywował do dalszej twórczości w imię miłości Smile

mihau

Mój anioł mnie motywuje przede wszystkim do życia Smile

Ale fakt faktem - jest piękny.
Tak btw nie jest wykluczone, że tym pięknym odcinkiem zakończy się Grafit84 (co nie znaczy, że porzucę komiks jako taki - z pewnością nie - jeszcze o mnie usłyszycie! Wink

)

:) · Gość

No to zazdroszczę anioła. Nie dość że motywujący to jeszcze anielsko piękny (a może diabelsko?).
I eiiii- nie wypada już kończyć Kolego!